Rynek kształtowany jest więc przez tych, których jest więcej – zawsze tak było i zawsze będzie. Tak się akurat składa, że największe pokolenie to pokolenie baby boomers, które swoją przygodę zawodową właśnie kończy, wkroczywszy żwawo w ostatnią dekadę przed emeryturą, oraz millenialsów, którzy wychowali się w odmienionym świecie, otoczeni kapitalizmem, swobodnym dostępem do informacji, komputerami, internetem i wolnością [1].
Pokolenie pomiędzy epokami
Co jednak było pomiędzy? Kim są osoby urodzone pomiędzy 1965 a 1979 rokiem [2]? To pokolenie X. Dziś przeżywają piątą lub szóstą dekadę swojego życia. Widzieli ogrom zaskakujących, ważnych światowych i krajowych zmian. Można wręcz powiedzieć, że żyli w dwóch różnych epokach. Ich młodość przypadła na ciężki kryzys gospodarczy lat 70. XX w., pamiętają dokładnie, jak to jest, kiedy w sklepach są puste półki [3]. Jako młodzież lub młodzi dorośli obserwowali przemiany ustrojowe, a na rynek pracy weszli w końcu lat 80. lub z początkiem
90. XX w., mogąc własnoręcznie wdrażać w Polsce kapitalizm w ujęciu praktycznym. Wiązało się to jednak z wieloma niepewnościami i niewiadomymi. Uznaje się zresztą, że symbol...