Przemysł 4.0: bez pracowników nie ma sukcesu AIOT

Z praktyki kierownika produkcji

Koncepcja Przemysłu 4.0 ma już 10 lat. W 2011 roku na targach w Hanowerze Bosch zaprezentował pionierską wizję fabryki, której założeniem jest, że to nie ludzie mają dostosować się do maszyn, lecz maszyny do ludzi. Tak narodził się Przemysł 4.0. W nowej fabryce technologia ma wspierać pracowników w ich zadaniach, przejmując najbardziej monotonne, powtarzalne czynności.

Efektem integracji procesów produkcyjnych w komunikującą się sieć ma być większa stabilność produkcji i możliwość wytwarzania niestandardowych elementów, nawet w małych ilościach, i to w sposób ekonomicznie opłacalny. Wprowadzanie nowych technologii samo w sobie nie jest celem. To narzędzia służące do zmiany modeli biznesowych na takie, które kształtują bardziej komfortowe środowisko pracy i pozwalają utrzymać konkurencyjność na rynku.
Od 2012 roku Bosch systematycznie wprowadza fabryki – własne i swoich klientów – w nową erę przemysłową. W ostatnich dziesięciu latach Bosch wygenerował ponad cztery miliardy euro obrotu w obszarze rozwiązań Przemysłu 4.0. Tylko w roku 2020 sprzedaż Bosch w tej dziedzinie osiągnęła poziom ponad 700 milionów euro.
Dziś zainteresowanie Przemysłem 4.0 wśród przedsiębiorstw na całym świecie – także w Polsce – nadal jest wysokie, lecz wciąż zbyt mało firm przygotowuje się do jego wdrożenia w konsekwentny sposób. Niewiele jest również analiz pokazujących szerszy kontekst tych zmian oraz ich postrzeganie przez pracowników produkcyjnych, a przecież to ich środowisko pracy się zmienia.

REKLAMA

​​

Po co nam Przemysł 4.0?

Zakład Bosch w Mirkowie pod Wrocławiem od 25 lat tworzy i produkuje komponenty do układów hamulcowych dla pojazdów na ca...

Pozostałe 90% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów

Co zyskasz, kupując prenumeratę?
  • 6 numerów czasopisma "Menedżer Produkcji"
  • Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
  • Dodatkowe dokumenty do pobrania i samodzielnej edycji
  • ...i wiele więcej!

Przypisy