Najgorsze, co może się przytrafić kierownikowi produkcji podczas wykonywania jego codziennych obowiązków i co w większości przypadków wyprowadza go z równowagi, to zmiana wcześniej skrupulatnie ułożonych, dopracowanych w każdym najmniejszym szczególe, planów produkcyjnych. Jednakże rok 2020 pokazał, że zmiana planów w porównaniu ze zmianą całej strategii zarządzania przedsiębiorstwem nie jest wcale taka najgorsza. Kluczowe, a zarazem najtrudniejsze, jest to jak szybko firmy będą potrafiły dopasować się do nowej rzeczywistości. Ich sprawność w dostosowaniu się do zmieniających się warunków będzie decydować
o ich przetrwaniu na rynku.
Większość uważa, że rok 2020 minął pod znakiem COVID-19. Moim zdaniem rok 2020 był rokiem mądrych menedżerów, którzy potrafili wykorzystać ten czas, aby przygotować ich firmy na nowe wyzwania, które ich czekają w 2021 roku.
Uważam, że pandemia nie wywróciła świata produkcji do góry nogami, raczej pokazała jej słabe strony i mocno popchnęła w kierunku przemysłu 4.0. Bez współpracy maszyny z człowiekiem, bez systemu informatycznego, który wspiera pracę poszczególnych obszarów, nie można mówić o konkurencyjności na rynku. To właśnie ona będzie stano...
Pozostałe 970% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów
- 6 numerów czasopisma "Menedżer Produkcji"
- Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online
- Dodatkowe dokumenty do pobrania i samodzielnej edycji
- ...i wiele więcej!