Pracownik czy technologia – co decyduje o sukcesie w produkcji?

Konflikty na hali Otwarty dostęp

Co to znaczy, że dane przedsiębiorstwo jest firmą produkcyjną? Konsumenci na co dzień poruszają się w otoczeniu podmiotów prowadzących sprzedaż w modelu B2C – business to customer, czyli przedsiębiorstwo do klienta. Dopiero kiedy ktoś wpada na ciekawy i opłacalny pomysł na biznes, który uwzględnia wytwarzanie produktów fizycznych, zadaje sobie pytanie – jak je wyprodukować? Jakie cechy muszą mieć produkty, aby przebić się na rynku oraz – co prawdopodobnie ważniejsze – jaką strategię sprzedażową musi przyjąć firma, by zostać zauważoną przez klientów?

Podpierając się dla przykładu branżą tekstylną: nowa marka odzieżowa musi znaleźć dostawcę tkanin i dzianin, krawców lub szwalnię, a jeśli planuje sprzedawać konkretne wzory – także drukarnię. Korzysta więc z usług dostawców przedsiębiorstw prowadzących sprzedaż w modelu B2B – business to business, czyli firma firmie. Tutaj kanały sprzedaży, formy reklamy i rozliczeń, są zgoła odmienne od sektora B2C. Liczy się ilość zamawianych produktów lub surowca, czas realizacji zlecenia i podważ, a nie tylko popyt i potencjał sprzedażowy grupy docelowej.
Firmy produkcyjne – czyli te zajmujące się wytwarzaniem konkretnych produktów – często skupiają się właśnie na samym wytwarzaniu. Spotkać można się z opinią, że w niektórych branżach wystarczy kupić maszynę oraz niezbędne surowce i zacząć produkować – a popyt na wyroby jest na tyle duży, że klienci znajdą się sami. To zależy oczywiście od koniunktury rynkowej. Prawdopodobnie podobnych tendencji doświadczyli w ostatnich latach producenci rękawiczek, maseczek, osłon i ścianek z pleksi czy sprzętu do ochrony osobistej dla personelu medycznego. Czy to jednak oznacza, że sam sprzęt wystarczy, by na dłuższą metę odnieść sukces w swojej branży? Czy może liczą się także umiejętności i potencjał kadry, która z tego sprzętu korzysta?
Branż przynoszących łatwy zysk nie ma wiele. Niektórzy powiedzą nawet, że nie ma ich w ogóle, i będą mieli prawdopodobnie dużo racji. Dlatego o długotrwałym, stabilnym rozwoju przedsiębiorstwa decyduje jego zdolność do nauki i adaptacji do zmieniającego się rynku. Dla przykładu wystarczy na warsztat wziąć drukarnie, które jeszcze na przełomie wieków zajmowały się wypuszczaniem książek telefonicznych. Wówczas – produkt, którego potrzebowała każda rodzina, dzisiaj – praktycznie o nich nie pamiętamy. Idąc za ciosem, wśród produktów tego typu wymienić można telefony stacjonarne, odtwarzacze kaset, magnetowidy i kasety VHS, maszyny do pisania, meblościanki czy dyskietki, a nawet płyty CD [1]. Wszystkie z tych produktów były kiedyś wyrobami pierwszej potrzeby, a dzisiaj odeszły do lamusa, ustępując pola innym, nowoczesnym rozwiązaniom...

Ten artykuł jest dostępny tylko dla zarejestrowanych użytkowników.

Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się.

Przypisy