Różnorodność pokoleniowa a przyszłości produkcji

Charakterystyka pokoleń 

Baby Boomers, Pokolenie X, Pokolenie Y (tzw. Millenialsi), Pokolenie Z oraz późniejsza odmiana Snowflakes i Pokolenie Alfa. Każda z tych grup ceni inne wartości i wyróżnia się innymi przekonaniami, perspektywą, motywacjami, sposobami realizacji pracy oraz poziomem wykorzystania technologii i automatyzacją. Najciekawszy jest fakt, że mamy dość obszerne informacje o pierwszych trzech pokoleniach (Baby, Iksy oraz Igreki), ale sprawa komplikuje się w przypadku Pokolenia Z. Nie każdy przecież trafił na Pokolenie Snowflakes, albo jest świadomy faktu, że pierwsze Alfy dosłownie za chwilę wejdą na rynek pracy. O Alfach wiemy stanowczo za mało, aby należycie przygotować się do zarządzania nową grupą pokoleniową. Będzie to pewnego rodzaju wyzwanie dla firm, menedżerów oraz samych zespołów produkcyjnych. 

Zasadnicze różnice pomiędzy pokoleniami

Pokolenie Baby Boomers (urodzeni do 1960 r.), czyli w naszym przypadku „Pan Kaziu”. Kazimierz jest już najprawdopodobniej w okresie ochrony przedemerytalnej. Przed nim dosłownie ostatnie lata i długo oczekiwany odpoczynek – przynajmniej do pewnego momentu, aż odpoczynek zacznie „się nudzić”. Pan Kaziu wyróżnia się olbrzymim doświadczeniem, szacunkiem, stabilnością oraz lojalnością wobec pracodawcy. Podwyżki wynagrodzenia przez konkurencję nie są już w jego kręgu zainteresowań, a jedyne, o czym myśli, to miesiące pozostałe do emerytury. Kazimierz jest tradycjonalistą, ale to nie oznacza, że nie ma konta na social mediach. Nie jest już zbytnio zainteresowany dalszym rozwojem jego kariery czy nauką nowych technologii, bo bardziej interesuje go spokój i cisza. Pomimo jego pokory, potrafi zrewanżować się młodszym pokoleniom swoim humorem, ale jeśli masz problem, to Kazimierz doskonale wie, co zrobić i z kim należy porozmawiać. Zna się praktycznie z każdym i jego zaawansowane umiejętności socjalne – w tym szczególnie tworzenia relacji – pozwalają mu na „załatwienie” praktycznie każdego tematu. Nie podejmuje swoich decyzji pod wpływem impulsu, tylko formułuje dojrzałe spostrzeżenia. Może i faktycznie Pan Kazimierz nie odnalazłby się już na wysokim cyklu montażu, ale dalej nie brakuje mu krzepy i siły. Można też w pełni polegać na jego wysokiej wewnętrznej motywacji (chociaż to nie oznacza brania wszystkich dodatkowych sobót i nadgodzin) oraz poczucia odpowiedzialności za wykonane zadania. Ponieważ dla pokolenia Pana Kazimierza liczy się najbardziej stabilność oraz przewidywalność, to może on być świetnym wsparciem w zarządzaniu długoterminowymi projektami produkcyjnymi. Jego doświadczenie może być bardzo pomocne w znajdowaniu potencjalnych szan...